fbpx

O mnie


Cześć!

Nazywam się Paulina Jarecka i jestem psychologiem dziecięcym i certyfikowanym psychoterapeutą poznawczo-behawioralnym.

Od czasów gimnazjum marzyłam, by zostać psychologiem, od końcówki studiów, by pracować z dziećmi, od zakończenia studiów, by założyć własny gabinet i pracować, jako psychoterapeuta. Spełniłam wszystkie te marzenia. Dokładnie tak wyglądała moja podróż z psychologią i psychoterapią, która trwa do tej pory!

Obecnie pracuję w Centrum Psychologii Dziecięcej „Pozytywka” we Wrześni- to mój własny gabinet, który budowałam od samego początku i obecnie nie zamieniłabym mojego miejsca pracy na żadne inne. „Pozytywka” to mój zawodowy dom, to jedno z miejsc na Ziemi, w którym czuję się szczęśliwa i spełniona 🙂

  • Lubię pracować z dziećmi i młodzieżą. Lubię siedzieć na dywanie i wspólnie z moimi pacjentami przeganiać kłopoty i problemy.
  • Lubię wymyślać i tworzyć materiały, które wykorzystuję podczas spotkań terapeutycznych. Potrafię przy tym siedzieć caaałymi godzinami!
  • Lubię uczyć i mówić o psychologii i psychoterapii. Wierzę, że ta wiedza ma realny wpływ na nasze życie.

Lubię (uwielbiam!) też dobrą kawę, rękodzieło i gry planszowe.

Dlaczego blog?


Z kilku powodów:

  • Chcę stworzyć miejsce z dostępem do wiedzy z zakresu psychologii dziecięcej i psychoterapii poznawczo-behawioralnej.
  • Chcę tu tworzyć treści oparte o dowody naukowe i napisane prostym, ludzkim językiem. Zależy mi na szeroko pojętej psychoedukacji.
  • Chcę stworzyć przestrzeń, w której mogę dzielić się z innymi specjalistami moimi pomysłami na materiały do pracy z dziećmi i młodzieżą.
  • Chcę, by to było kolejne miejsce, w którym łączę pasję z pracą.
  • Lubię opowiadać o psychoterapii i o niej pisać. Po prostu lubię!
  • Pisanie mnie rozwija. Motywuje do czytania, przeglądania aktualnych badań, do częstszego zaglądania do książek i zgłębiania wielu, także i nowych, tematów z zakresu psychologii i psychoterapii.
  • Potrzebuję swojego miejsca w sieci.

Spełniam kolejne marzenie 🙂 I wierzę, że starczy mi wytrwałości… 🙂